Nie orientuję się jak jest w Opolu, ale u siebie w Gogolinie mam opcję nabicia własnej butli lub wymiany. Jeżeli mam ładną nową butlę to ją nabijam, te bardziej zniszczone wymieniam.
Zwykle to trwa dłużej niż od ręki, od ręki Pan nie jest w stanie w pełni jej nabić. Zwykle wchodzi około połowy, później chłodzenie i dobijanie.
Generalnie radzę szukać w serwisach gaśnic. Duże firmy zajmujące się gazami często mają dodatkowe wymagania, czasem chcą nabijać tylko własne butle.
Osobiście biorę zawsze spożywczy CO2, jest czystszy i praktycznie w pełni się rozpuszcza.
Pozdrawiam