giełda akwarystyczna

Witam,
panowie i panie mam takie pytanie hm dałoby się zorganizować giełdę akwarystyczną w opolu tak jak w innych wielkich miastach chociaż raz w roku, co wy na to?

ale czy jest sens w tej pipiduwie?

Pewnie byłoby fajnie. Jaki cel widziałbyś w organizowaniu takiej giełdy? Moim zdaniem jesli juz chcielibyśmy sie porywac na organizację czegoś to mozna by było wystawić ze 2-3 fajne akwaria przy okazji jakiejś imprezy w Okrąglaku or something. Myślę, że organizacja pokazu, giełdy etc. mogłaby bardzo ożywić i zintegrować nasze forum. Póki co na spotkania forumowiczów przychodzi po 5-6 tych samych osób :-/

BTW: miło, że uważasz Opole za jedno z wielkich miast :-)

witam,
ja myślę że było by fajnie, cel tej giełgy hm można z zebranych środków finansowych komuś pomóc, dofinansować zoo opolskie, zorganizować spotkanie wszystkich forumowiczów, zorganizować wyjazd gdzieś ( np: ada design hehehe lub coś podobnego dla organizatorów tej giełdy) może bardziej w Opolu by się coś ruszyło odnośnie akwarystyki, dzięki temu sklepy akwarystyczne mogłyby się nieźle wypromować.
Można by zorganizować pokaz zakładania rośliniaków, malawi, tanganiki, morszczyzny pole do popisu jest przeogromne.

Jasne przy okazji jakiejś giełdy w Okręglaku możemy się też wystawić śmiało, nigdy nic nie było organizowane, a ja myślę że warto

Pozdrawiam

Wystartować można z jakąś prezentacją przy okazji imprez organizowanych przez którąś z organizacji kulturalnych jak MCK lub MDK, Biblioteka Miejska i przekonać jaki jest nasz potencjał twórczy, merytoryczny i organizacyjny. Temat jest do dyskusji, wpadnij na spotkanie forumowiczów to podebatujemy.

Dobry pomysł, ale jak się ma wolny zbiornik to można się wystawić ja jedyny jaki mam wolny to 12l, więc chyba bojownik tylko wchodzi w grę albo krewetki?

Żeby pokazać coś ciekawego a nie odstraszającego, to trzeba się naprawdę postarać, bo takie rzeczy trzeba robić porządnie albo wcale, ale cieszę się, że macie ochotę na takie działania - warto o tym podyskutować przy najbliższej okazji